Wczasy w Łebie :)
W zeszłoroczne wakacje bardzo chciałam odwiedzić jedną z polskich, nadmorskich miejscowości, ponieważ od ostatniego wyjazdu nad polskie morze minęło aż 10 lat Razem z moją rodziną wybraliśmy Łebę – miejscowość wypoczynkową z portem morskim i kąpieliskami i to właśnie tam znaleźliśmy nasze zakwaterowanie. Oprócz samej Łeby chcieliśmy zwiedzić inne miejscowości. Udało nam się zwiedzić Trójmiasto a najbardziej podobało mi się w Gdańsku. Niestety podczas całego pobytu pogoda nie dopisywała ale nie chcieliśmy siedzieć w domu przed telewizorem i razem aktywnie spędzaliśmy wolny czas. W przyszłości zamierzam odwiedzić jeszcze raz tę miejscowość
Plaża w Łebie
Miasto
Park dinozaurów
Ruchome wydmy
Pstrąże – miasto widmo…
Pstrąże jest to mała miejscowość w województwie dolnośląskim położona 20 km do Bolesławca. Do 1992 roku miejscowość należała do Armii Radzieckiej, w 1994 miejscowość została podporządkowana polskiej administracji. Dziś Pstrąże jest miejscem ćwiczeń dla wojsk i popada w coraz większą ruinę. Jeszcze przed rokiem 1992 w mieście tętniło życie. Były tu szkoły, bloki mieszkalne, sklepy czy też domy oficerów. Dlaczego chciałam zobaczyć to miejsce? Lubię zwiedzać takie mroczne miejsca, poczuć dreszczyk emocji, patrzeć na stare walące się budynki. Polecam każdemu to miejsce.
Karkonosze, Karpacz i zdobycie Śnieżki
Jesienią 2015 roku wraz z moimi przyjaciółmi wpadliśmy na pomysł, żeby zrobić sobie spontaniczny wypad w góry. Z racji tego ze mieszkamy na dolnym śląsku wybraliśmy Karpacz. Uwielbiam to miasto i góralski klimat w nim.. oscypki, kożuchy, ciepłe skarpety na stoiskach no i wspaniały krajobraz już w drodze do samego miasta. Gdy dojechaliśmy na miejsce, nie tracąc czasu wyruszyliśmy na szlak. Początkowo wszystko było w jak najlepszym porządku do momentu gdy nasz kolega wpadł na „genialny” pomysł wędrówki na skróty…. Zeszliśmy z głównego szlaku a potem było już tylko gorzej, nie było żadnych szlaków w pobliżu, miałam wrażenie, że nigdy stamtąd nie wyjdziemy. Po 4 godzinach męczącego marszu przez chaszcze, błota połamane drzewa zobaczyliśmy ludzi i kierowaliśmy się na szlak. Byliśmy tak wykończeni, że nie daliśmy rady wejść na sam szczyt, znaleźliśmy w pobliży wyciąg i zjechaliśmy na dół. Mimo tego że wyprawa nie była jedną z najlepszych i straciłam wiele nerwów zapamiętam ją na bardzo długo
Hola España !
W 2014 roku postanowiłam wybrać się na kolejną kolonie, tym razem do słonecznej Hiszpani Wybrałam znaną z programu „Pamiętniki z wakacji” miejscowość Lloret de Mar! Była to – jak dotąd – moja najlepsza podróż. Pojechałam z koleżanką Kingą, spędziłyśmy niesamowite wakacje. (więcej…)
Benvenuto Italia !
W 2011 r. po raz pierwszy pojechałam na obóz. Wybrałam Włochy, ponieważ od zawsze marzyłam żeby zwiedzić kawałek tego państwa. Mieszkaliśmy w Rimini – jednym z najpopularniejszych turystycznych kurortów we Włoszech. Oprócz samego Rimini zwiedziłam (więcej…)